poniedziałek, 3 sierpnia 2020

Weathering with You - pogodynka [RECENZJA - CHIŃSKIE BAJKI]

Tenki no ko – Anime News
Źródło: https://cutt.ly/udlEMID
W 2016 świat zachwycił się Your Name i aż 3 lata kazał nam Shinkai czekać na premierę swojego nowego filmu, Weathering with You. Cudowne zwiastuny zapierały dech, ale czy samo anime ma nam do zaoferowania coś więcej niż tylko piękne widoczki? 

Pisałem to już przy recenzji Mirai (tutaj), ale powtórzę i teraz: jest ktoś komu wszechobecne porównania do Miyazakiego należą się o wiele bardziej niż Shinkaiowi i jest to niezastąpiony Mamoru Hosoda. Nie chcę tutaj nic temu pierwszemu twórcy odbierać, ale filmom Hosody zdecydowanie bliżej do Ghibli, a powodów ku temu jest kilka, a szczególnie to co chce on przez swoje filmy przekazać i jak to robi. Każdy z nas zna zapewne co najmniej jedną produkcję od "japońskiego Disneya" i wie, że wszelakie elementy fantastyczne są tam "po coś" i mają ni mniej ni więcej, ale "umocnić" życiowy przekaz jaki za sobą niosą. To, że przy okazji nawet i dzisiaj wyglądają fantastycznie to zaledwie "efekt uboczny". Nie mówię, że absolutnie każdy film taki jest i tak być musi, ale zawsze to lepiej kiedy coś fajnego nam przekazuje, co nie?

W poprzednim filmie Shinkaia, Your Name w żadnym momencie tego nie odczułem. Była to taka trochę wydmuszka. Piękna, świetnie udźwiękowiona, ale jednak wydmuszka. Historia potrafiła wciągnąć, a momentami nawet i wzruszyć, ale nie została ze mną nawet na długo po seansie i obecnie...nie za wiele już z niej pamiętam, no może poza ważniejszymi zwrotami akcji i głównym motywem, nawet zakończenie nieco się w mej pamięci zatarło (do tego stopnia, że kiedy główni bohaterowie tego filmu pojawili się jako cameo tutaj...nie rozpoznałem ich. Dowiedziałem się, że to oni dopiero z komentarzy pod jakimś filmikiem odsłuchując OST już po seansie. Tak wyraziści i ciekawi byli). Na Weathering with You nie czekałem więc przesadnie i obejrzałem dopiero "po czasie". No i cóż...dostałem stety-niestety praktycznie to samo tylko z innymi bohaterami i w nieco innej otoczce. Czy to jednak aż tak źle?

La nueva película Tenki no Ko llega a cines de México - Tomodachi Desu
Źródło: https://cutt.ly/tdzvkUV
Weathering with You przedstawia nam historię dwójki nastolatków: Hodaki Morishimy i Hiny Amano. Ten pierwszy z wiadomych tylko sobie (do czasu) powodów uciekł do Tokio i przez długi czas bezskutecznie próbuje znaleźć pracę i miejsce do zamieszkania. W pewnym momencie, prawie bez pieniędzy i głodny siedzi sobie w McDonaldzie i tam właśnie po raz pierwszy spotyka Hinę, która lituje się częstując go burgerem (tak dobrze animowanego BigMaca nie uświadczycie chyba nigdzie). W wyniku kilku wydarzeń (jakich wam tutaj nie zdradzę) nasza para spotyka się znowu, tym razem jednak ich losy wiążą się nieco bardziej.

Hodaka dowiaduje się, że Hina umie w pewien sposób panować nad pogodą. Nie sprowadzi burzy czy nie ześle na czyjeś głowy ulewnego deszczu, to nie kaliber Storm z komiksów o X-men. Potrafi jednak w pewien sposób "wymodlić" słońce, a że w ostatnim czasie Tokio nawiedza fala ulew jej umiejętność wydaje się być nieoceniona. Dowiadując się o jej obecnej sytuacji Hodaka wpada na pomysł jak można by jej nietypowe umiejętności wykorzystać i tak powstaje "100% Sunshine Girl", dziewczyna sprowadzająca dobrą pogodę na zamówienie. 

3rd-strike.com | Weathering With You (Tenki No Ko) – Movie Review
Źródło: https://cutt.ly/SdzHc1x
Tutaj na opisie historii się jednak zatrzymajmy i powiedzmy sobie jedno: taki, a nie inny pomysł na fabułę powstał chyba głównie po to żeby można było graficznie poszaleć, ale o tym za chwilę. Sama historia niczym nie zaskakuje, a momentami miałem wręcz wrażenie jakbym po raz drugi oglądał Your Name tylko takie nieco lepsze (proszę, nie bijcie 🙁). Bardzo łatwo było od samego początku przewidzieć wszystkie zwroty akcji i nawet samo zakończenie. Nie w tym jednak nic złego, bo fabularnie wszystko jest tutaj na swoim miejscu i u niejednego zapewne wzbudzi jakieś silniejsze uczucia, samego zresztą kilka razy ścisnęło mnie za serducho. Dalej jednak pomimo całkiem fajnych założeń dostajemy tutaj typową, niejednokrotnie opowiadaną już historię, którą każdy z was dobrze zna...tylko pod różnymi innymi tytułami. Jeżeli to wam jednak nie przeszkadza nie zawiedziecie się, bo jest to tutaj podane sprawnie i z wyczuciem. 

From " Weathering with You ( Tenki no ko )" [1366x768] : wallpaper
Źródło: https://cutt.ly/rdzNnwo
Nawet jednak najbardziej typową i ograną już historię śledzi się z przejęciem jeżeli polubimy biorące w niej udział postacie, a to akurat tutaj udało się na piątkę z plusem. Zarówno Hodaka jak i Hina są bardzo sympatyczni i kibicuje się im od kiedy tylko pierwszy raz zobaczymy ich na ekranie, szczególnie w przypadku żeńskiej części duetu. Boli trochę jednak, że wszystkie ich (i nie tylko ich) osobiste wątki są zepchnięte mocno na drugi plan i nie do końca wykorzystano ich pełny potencjał. Już chrzanić przeszłość Hiny czy motywacje do ucieczki z domu Hodaki, ale Keisuke ("pracodawcę" Hodaki) można by było nieco bardziej "wykorzystać". Tym bardziej, że gra tutaj dosyć istotną rolę, szczególnie pod koniec. Przez to jednak, że tego nie zrobiono emocjonalne sceny z jego udziałem nie zagrały aż tak dobrze jak zagrać mogły. Ogólnie całość sprawia też wrażenie nieco za krótkiej i to jeden z tych nielicznych filmów gdzie nieco bym to "przeciągnął", bo niecałe 2 godziny wydają się jednak nieco za krótkim seansem, a dodatkowe 15-20 minut naprawdę wiele by tutaj dało.

GKIDS Films on Twitter: "What's your fave comfort food ...
Źródło: https://cutt.ly/odz5K6E
Jest jednak coś co do czego zarzutów nie mam żadnych i jest to oprawa audiowizualna. Matko, ależ ten film pięknie wygląda! Budżet wyziera tutaj z praktycznie każdej klatki animacji, a całość robi wrażenie zarówno w skali makro jak i mikro. Praktycznie każde ujęcie nadaje się tutaj na tapetę i nawet obligatoryjna scena z fajerwerkami (bo jak inaczej wywołać u widza efekt "WOW!" jak nie właśnie nimi) zostawia daleko w tyle to co widzieliście w podobnych filmach do tej pory. Człowiek po prostu siedzi przykuty do ekranu i nie może oderwać wzroku. Jak i w Your Name tak i tutaj nie zawodzi też ścieżka dźwiękowa, a liczne wokalne utwory w wykonaniu zespołu RADWIMPS "to jest to", szczególnie kiedy idealnie zgrają się z tym co przed sobą widzimy. Wspomniany już pokaz fajerwerków czy jedna z ostatnich scen (ale spoilery to ciii) sprawiły, że miałem po prostu ciary. Cudo i nawet pomimo tego, że jak dla mnie fajny kierunek artystyczny>budżet, tak filmy w stylu Weathering with You sprawiają, że momentami sam powątpiewam w to co tak buńczucznie i często głoszę. Możliwości obejrzeć tego w polskich kinach nie mieliśmy i już mieć raczej nie będziemy, ale jeżeli tylko macie porządny telewizor 4K z HDR to odpalcie sobie to anime tylko i wyłącznie z powodu oprawy. Nie pożałujecie.

Weathering With You Tapeta HD | Tło | 1920x1080 | ID:1003363 ...
Źródło: https://cutt.ly/Wdz2PD1
Najnowszemu dziełu Makoto Shinkaia tak jak i poprzedniemu nie udało się niestety mnie porwać. Olśniewająca oprawa i wspaniała ścieżka dźwiękowa to jednak nie wszystko, a nawet pomimo bardzo sympatycznych postaci sama historia nie pozostanie ze mną na dłużej, ale do pojedynczych momentów na pewno będę wracał często. Jeżeli jednak macie jakiegoś znajomego, który anime za często nie ogląda, a chcecie go zachęcić Weathering with You będzie bardzo dobrym wyborem: proste i łatwo przyswajalne dla osoby niezaznajomionej z produkcjami z Kraju Kwitnącej Wiśni, a przy tym będące fajnym "wstępniakiem" do bardziej złożonych i o wiele ciekawszych historii. Wszystkim innym polecam tą produkcję tylko jeżeli chcą ponapawać swoje oczy cudowną oprawą, bo podobnie historie widzieli zapewne, jak już zresztą wspomniałem, niejednokrotnie. Jeżeli jednak nie boli was nieco gorsza (ale dalej świetna!) strona wizualna bierzcie się za filmy Hosody: dostaniecie tam o wiele więcej, a podane równie przystępnie. 

Tytuł polski/angielski: Weathering with You
Tytuł oryginalny: Tenki no Ko
Rok produkcji: 2019 
Typ: film kinowy
Czas trwania: 112 minut 
Studio odpowiedzialne za produkcję: CoMix Wave Films

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz